Jaki był rok 2015 na blogu? O tym opowiemy trochę w tym wpisie.
Podsumowanie blogowe
Rozwój treści
Zakończyliśmy #kursJavy i rozpoczęliśmy pisanie tekstów technicznych w ramach nowych serii. Rok 2016 rozpoczynamy z nowym kursem tworzenia gier, wpisami z serii niezbędnik juniora, teoria IT i praktyczna java. Stworzyliśmy serię #main, która ma naprawdę pokaźne grono odbiorców. Przed nami bardzo pracowity rok, w którym, tak jak zapowiadaliśmy obok treści technicznych pojawią się te związane z branżą, a także luźniejsze teksty. O planach przeczytacie tutaj.
Rozwój społeczności
Blog to nie tylko autorzy, ale, a może przede wszystkim czytelnicy. Trochę Was przybyło od tamtego roku! A co cieszy nas szczególnie, wchodząc na naszego bloga spędzacie na nim trochę czasu (średni czas sesji to ponad 4 minuty!).
Na naszym fanpage’u mamy teraz ponad 2400 like’ów, na blogu w roku 2015 pojawiło się 676 komentarzy, a my, w ostatnim roku odpowiedzieliśmy na ponad 150 maili. No i było też parę konkursów :)
Pod koniec roku odbył się też chat z wami i mamy nadzieję, że w 2016 roku będziemy mieli okazję częściej się spotkać.
Najpopularniejsze treści 2015 roku to:
- Lekcje z naszego kursu javy: kolejno #0, #1, #5 i #9
- jak zostać programistą?
- który język programowania wybrać?
- jak zaczęłam programować? — to już 1,5 roku z kodem!
- materiały do nauki javy
- FAQ — chcę zacząć programować
- 5 kroków, jak nie zostać programistą
- piszemy CV
- kolekcje w języku java
- źródła zadań do nauki programowania
Z wpisów nie związanych z IT najpopularniejszy był ten, o tym jak się rozwijać, a zaraz za nim jak wspierać siebie w nauce.
Najważniejszy tekst na blogu to:
Kuba: #StopMowieNienawiści również w it. Jest to bardzo ważny temat, o którym rzadko się mówi, a dodatkowo, mowa nienawiści w branży dotknęła nas osobiście.
Ania: FAQ- chcę zacząć programować - włożyliśmy w niego naprawdę masę pracy, najpierw tworząc listę pytań, a potem skrzętnie na nie odpowiadając.
Nagrody
Zostaliśmy docenieni w konkursie Blog Day Wrocław w kategorii pasje i twórczość, co było dla nas bardzo miłym wyróżnieniem.
A teraz trochę bardziej osobiście …
Rok 2015 wg Ani
Dla mnie to był bardzo intensywny rok, skupiony głównie wokół nauki programowania i zdobywania pierwszych doświadczeń zawodowych. Podjęłam więc pierwszą (i drugą) pracę, nieustannie ucząc się nowych rzeczy. Upewniłam się w javie i Springu, miałam też możliwość (pod koniec roku) poznać Angulara i popracować trochę z front-endem, co było ważne, bo wiem dokładnie, że moja bajka to jednak back-end! Odwlekłam niestety certyfikację, ale po prostu nie miałam bym jak jej wcisnąć.
Cieszę się, że miałam czas na udział w spotkaniach organizowanych przez Karotki czy Women@Google. Zawsze wracałam z nich z uśmiechem, pełna energii i super pomysłów. Rewelacyjnym doświadczeniem było móc podzielić się swoim spojrzeniem na IT z wrocławskimi GGC, a także, choć bardziej stresująco, opowiedzieć o tym, jak uczyć się efektywnie podczas konferencji 33rdDegree4Charity.
Skupienie na pracy i nauce miało jednak wpływ na inne sfery życia — zabrakło mi czasu na błogie lenistwo, a zmęczenie i stresy odbierały ochoty na ruch i aktywności fizyczne. Zaległości na półce książkowej są ogromne, a pomysły na podróże zostały zminimalizowane do wakacyjnego Paryża i jesiennego weekendu w Dublinie. Nie zawsze też było wystarczająco czasu na bloga, ale nie zrozumcie mnie źle, uważam, że i tak dostał on tego czasu bardzo dużo, kosztem właśnie mojego wolnego czasu. W 2016 na pewno będę szukać w tym wszystkim balansu, po to, by po prostu nie zwariować.
Wydarzeniem, które wyrwało mnie na chwilę z wiru obowiązków był festiwal Nowe Horyzonty, dzięki któremu obejrzałam kilka naprawdę innych filmów, które nie tylko dały mi do myślenia, ale też po prostu powalały pięknem. Dobrą decyzją było też kupienie karnetu na transmisje z Boloshoi Ballet, bo dzięki nim raz w miesiącu mogłam po prostu oddać się pięknu. Myślę, że pod względem kultury (z wielkim minusem na dzieła czytane) rok był naprawdę udany!
Osobiście … no cóż mogę więcej powiedzieć ponad to, że jesteśmy w sobie zakochani (Tesla trochę zdradza nas z jedzeniem :/) i zdecydowanie planujemy wspólną przyszłość. Bezcenne jest na pewno to, jak bardzo wspieramy siebie nawzajem i po prostu sobie pomagamy. Nie wiem co zrobiłabym bez Kuby i chyba już nie chcę tego wiedzieć :P
A jak będzie w 2016?
Trochę mniej chaotycznie, trochę bardziej uporządkowanie i spokojniej, co wcale nie oznacza, że będzie leniwie, a właściwie, mówi, że będzie bardzo pracowicie.
Rok 2015 wg Kuby
Rok 2015 upłynął nam przede wszystkim pod znakiem braku czasu — oboje rozwijaliśmy się zawodowo, staraliśmy się też ulepszać treści na blogu i w tym wszystkim pozostało nam mało czasu na rozwijanie innych projektów. Nie był to jednak czas stracony, oboje wiele się nauczyliśmy, a w kontekście programowania mogę spokojnie powiedzieć, że rozwinąłem się w interesującym dla mnie kierunku. Kilka razy mieliśmy też okazję spotkać się na różnych konferencjach — mam nadzieję, że podobnie będzie w przyszłym roku.
Tak wyglądał nas 2015 rok! A jak tam Twój? Zachęcamy do stworzenia dla siebie podobnego posumowania np. za pomocą narzędzia yearcompass, które nam się bardzo spodobało.