#Pierwsza praca w IT. Piszemy CV

By 11 April 2015 April 24th, 2015 Pierwsza Praca

Stworze­nie CV, które będzie czytelne i wartoś­ciowe dla pra­co­daw­cy to nie lada sztu­ka — poniżej zna­jdziesz kil­ka rad, jak takie CV stworzyć. 

Rusza­my z ser­ią pier­wsza pra­ca w IT. W ramach cyk­lu pod­powiemy Wam jak przy­go­tować się do poszuki­wa­nia pra­cy. Poniżej nasz rozkład jazdy:

1) Pisze­my CV
2) Co z lis­tem motywacyjnym?
3) Jak wybrać firmy, do których aplikować?
4) Jak mogą wyglą­dać pro­cesy rekrutacyjne?
5) Przy­go­towanie do rozmowy
6) O co pytać na roz­mowie rekrutacyjnej?
7) Jak przetr­wać pier­wszy miesiąc?

Cykl ten tworzymy w opar­ciu o nasze doświad­czenia i o infor­ma­c­je od naszych zna­jomych. Mamy nadzieję, że dzię­ki naszym poradom znalezie­nie pier­wszej pra­cy będzie dla Ciebie mniej stresujące.

3,2,1… CV

Mając na uwadzę poniższe wskazów­ki, pamię­taj także o ogól­nych zasadach — najlepiej, jeśli CV mieś­ci się na jed­nej stron­ie A4, maksy­mal­nie 2 (jeśli fak­ty­cznie masz się czym pochwal­ić). Nie musi zaw­ier­ać wszys­t­kich infor­ma­cji, a jedynie te najważniejsze dla pra­co­daw­cy. Wysyła­jąc CV zwróć uwagę na for­mę, w jakiej piszesz, sama for­muł­ka ‘w załącze­niu przesyłam CV’ jest niewystar­cza­ją­ca i odbier­ana raczej negaty­wnie. Pamię­taj także, aby przesłać plik w postaci, w jakiej pra­co­daw­ca będzie mógł go odczy­tać bez prob­le­mu w niezmienionej formie. Ide­al­nym for­matem jest PDF, staramy się unikać doców, jpg czy innych tego typu wynalazków.

Język CV i poprawność

Może się to wydawać głupie, ale prak­ty­ka pokazu­je, że nie wszyscy o tym pamię­ta­ją. Wysyła­jąc CV do firm, dołóż wszel­kich starań, aby nie zaw­ier­ało ono literówek, błędów, rażą­cych różnic w for­ma­cie itp. CV to pewnego rodza­ju pier­wsze wraże­nie, jakie możesz zro­bić na pra­co­daw­cy — z pewnoś­cią błędy jezykowe nie pomogą Ci w zdoby­ciu pracy.

Pamię­taj także o obow­iązkowych for­mułkach — klauzuli o zgodzie na wyko­rzys­tanie danych osobowych w celach pro­ce­su rekru­tacji, najlepiej w języku pol­skim oraz angielskim.

Jeśli chodzi o język CV, najlepiej przy­go­tuj je zarówno w języku pol­skim, jak i ang­iel­skim. W przy­pad­ku branży IT właś­ci­wie niko­go nie dzi­wi już CV wysłane w jezyku ang­iel­skim, ale wciąż niek­tóre firmy prefer­u­ją język pol­s­ki. Jeśli nie jest to wprost napisane — sprawdź, kim są klien­ci danej firmy. Jeśli są to firmy zagraniczne, lub sama fir­ma jest fil­ią zagranicznej, wyślij doku­men­ty w języku ang­iel­skim. W przy­pad­ku małych firm lub rekru­tacji do pro­jek­tów na rynek pol­s­ki, możesz spoko­jnie wysłać cv w naszym ojczystym jezyku.

Dla zain­tere­sowanych poniżej for­muł­ki o zgodie na przetwarzanie danych osobowych w języku pol­skim oraz ang­iel­skim (bez nich, w świ­etle prawa pra­co­daw­ca powinien Two­je CV od razu usunąć!).

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach rekru­tacji, zgod­nie z Ustawą z dn. 29 sierp­nia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jed­no­li­ty: Dz. U. z 2014 r. poz. 1182).

I here­by give con­sent for my per­son­al data to be processed for the pur­pos­es of recruit­ment, in accor­dance with the Per­son­al Data Pro­tec­tion Act dat­ed 29.08.1997 (uni­form text: Jour­nal of Laws of the Repub­lic of Poland 2014, item 1182).

(źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Curriculum_vitae)

Kolejność elementów

Nie jest tajem­nicą, że czy­ta­jąc stronę A4 tek­stu, bardziej sku­pi­amy się na początku niż na końcu. Dlat­ego te rzeczy, które staw­ia­ją Cię w najlep­szym świ­etle umieść na początku CV. Mowa tutaj o sekc­jach typu edukac­ja, doświad­cze­nie, cer­ty­fikaty, wyróżnienia. Jeśli którakol­wiek z nich w Two­jej oce­nie wyróz­nia Cię spośród innych, nie bój się zacząć właśnie od niej! To Two­ja decyz­ja, co pra­co­daw­cza przeczy­ta najpierw, a o czym przeczy­ta dopiero w dal­szej kolejności.

Chwal się!

CV to nie jest miejsce na skrom­ność — to Two­ja wiz­ytówka przed pra­co­daw­ca­mi. Chwale­nie się jest szczegól­nie ważne, jeśli nie masz for­mal­nego wyk­sz­tałce­nia czy doświad­czenia w danej dziedzinie. Np. jeśli nie kończyłaś studiów IT, a apliku­jesz na stanowisko pro­gramisty, pochw­al się aplikac­ja­mi, które napisałaś! Najlepiej, jeśli są one dostęp­ne w Internecie (na jakimś ser­w­erze) lub moż­na prze­jrzeć ich kod źródłowy (np. na GitHub) — choć w przy­pad­ku źródeł radzę uważać, częs­to są tam komen­tarze które pisal­iśmy z myślą o sobie i zapom­i­namy ich usunąć, cza­sem może wyjść niezręcznie.

Jeśli nie masz doświad­czenia ani wyk­sz­tałce­nia, zas­tanów się, jak przekon­ać pra­co­daw­cę, że wiesz o czym mówisz. Może możesz napisać aplikację, umieś­cić ją w sieci i się nią chwal­ić, może warto zro­bić cer­ty­fikat branżowy albo wcześniej odbyć bezpłat­ną prak­tykę w jakiejś fir­mie? Możli­woś­ci jest wiele, ale miej na uwadze, że na pod­staw­ie CV pra­co­daw­ca raczej nie uwierzy ‘na słowo’ bez żad­nych dodatkowych rzeczy, które by popier­ały Two­je słowa.

Pisz tylko o rzeczach istotnych

Przede wszys­tkim zas­tanów się co umieś­cić w CV, a co nie — apliku­jąc na stanowisko w IT, pomiń kwest­ie niezwiązane z potenc­jal­nym stanowiskiem, jak uprawnienia ratown­i­ka wod­nego czy pier­wsze miejsce w lokalnym konkur­sie węd­karskim. Są to niewąt­pli­wie osiąg­nię­cia, ale Two­je, z punk­tu widzenia pra­co­daw­cy IT niezbyt istotne. Podob­nie ma się sprawa ze szkole­ni­a­mi czy kur­sa­mi dodatkowy­mi — ‘kraw­iect­wo artysty­czne’ nie jest na liś­cie 10 najbardziej pożą­danych kom­pe­tencji pro­gramisty ;) Z drugiej strony w przy­pad­ku doświad­czenia zawodowego nie pomi­jamy żad­nego ele­men­tu — nie tylko pokazu­je to, że nie miałaś luk w kari­erze, ale może także pokazać kom­pe­tenc­je w innych obszarach (np. relacji inter­per­son­al­nych, szkole­nia innych itp) — mogą to być kom­pe­tenc­je cenne z punk­tu widzenia pracodawcy.

Ta zło­ta zasa­da jest po pros­tu rozwinię­ciem ogól­nej reguły o dłu­goś­ci CV. Apliku­jąc do pra­cy, w CV pisz tylko rzeczy, które są kluc­zowe w związku z Two­ją kari­erą, a pomiń szczegóły. Od przed­staw­ienia szczegółów (np. opis real­i­zowanych pro­jek­tów, tem­at pra­cy mag­is­ter­skiej — chy­ba, że pokry­wa się ze specy­ficzny­mi oczeki­wa­ni­a­mi na dane stanowisko — i podob­nych) jest roz­mowa kwal­i­fika­cyj­na, kto­ra jest kole­jnym etapem pro­ce­su. CV służy tylko temu, żeby pokazać pra­co­daw­cy że potenc­jal­nie masz kwal­i­fikac­je do wykony­wa­nia tej pra­cy i będziesz pasowała do potrzeb firmy, nie ma ono na celu przeko­nanie pra­co­daw­cy, że to właśnie Ciebie ma zatrudnić.

Dlat­ego pisząc o doświad­cze­niu zawodowym, wystar­czy fir­ma, rola i czas pra­cy. Pro­jek­ty, dokładne obow­iąz­ki, to szczegóły istotne na późniejszych etapach.

W sekcji edukacji, wystar­czą uzys­tkane tytuły i uczel­nie — na potrze­by pier­wszego eta­pu rekru­tacji nie ma znaczenia, jaki był tem­at Two­jej pra­cy mag­is­ter­skiej, jaka była spec­jal­ność uczel­ni czy kto był pro­mo­torem (choć są wyjąt­ki od tej reguły, jeśli te infor­ma­c­je bezpośred­nio przekłada­ją się na Two­je dopa­sowanie do danego stanowiska pracy).

Przy hobby/zainteresowaniach nie ma sen­su opisy­wa­nia ile cza­su poświę­casz na jego rozwój, co Ci zmo­ty­wowało itp. Ta sekc­ja to coś, co rekruter może wyko­rzys­tać jako lodoła­macz pod­czas roz­mowy z Tobą, może też okazać się, że w zespole/firmie są inne oso­by o podob­nych zain­tere­sowa­ni­ach, lub pro­jekt który kore­spon­du­je z Twoi­mi hob­by. W żad­nym wypad­ku nie muszą to być rzeczy związane z pro­filem dzi­ałal­noś­ci firmy.

Dopasuj formę do stanowiska, na jakie aplikujesz

Nie mniej waż­na od treś­ci CV jest jego for­ma — dopa­sowana do roli, na jaką apliku­jesz. Weźmy na przykład CV Ani. Zan­im pod­jęła się nau­ki pro­gramowa­nia, aplikowała do pra­cy w obszarze, w którym miała wcześniej najwięk­sze doświad­cze­nie — mar­ketingu. Jest to branża, w której dużą uwagę przy­wiązu­je się do kreaty­wnoś­ci i umiejęt­noś­ci efek­ty­wnego przekazy­wa­nia treś­ci. CV, które było wysyłane wtedy zna­jdziesz w tabelce poniżej po lewej. Dla porów­na­nia po prawej stron­ie jest CV, którego było wysyłane do firm IT — gdzie najważniejsza była mery­to­ry­ka, a nie forma.

CV na stanowiska z branży mar­ketingu i promocji CV na stanowiska w branży IT

Dwa słowa o liście motywacyjnym

Bard­zo częs­to pra­co­daw­cy wyma­ga­ją dołączenia do CV lis­tu motywa­cyjnego, jeśli nie jest to wprost wyma­gane, na pewno nie zaszkodzi dołącze­nie go tak czy inaczej.

Należy jed­nak uważać, aby nie zro­bić tym więcej szkody niż pożytku — najczęst­szym błę­dem wynika­ją­cym z chę­ci zaoszczędzenia cza­su są ‘masów­ki’ — listy motywa­cyjne napisany w sposób ogól­ny, w którym zmienia się tylko nazwę firmy.

Zas­tanów się — dlaczego oczeku­jesz, że pra­co­daw­ca poświę­ci czas na zapoz­nanie się z Two­ją kandy­daturą, jeśli Ty nie poświę­ciłaś cza­su, żeby zapoz­nać się z pro­filem pra­co­daw­cy i przy­go­tować list specy­ficzny dla danej firmy / stanowiska?

List motywa­cyjny ma na celu pokazanie, że jesteś najlep­szym kandy­datem na stanowisko na jakie apliku­jesz — pod­kreślić, że rozu­miesz wartoś­ci wyz­nawane przez fir­mę i sto­su­jesz je także w życiu codzi­en­nym, a także że speł­ni­asz (lub masz potenc­jał, żeby spełnić!) oczeki­wa­nia staw­iane przez fir­mę. Sko­ro każ­da fir­ma inaczej defini­u­je swo­je wartoś­ci i ma inne oczeki­wa­nia w sto­sunku do kandy­da­ta, nie jest możli­we zro­bi­e­nie jed­nego wzoru LM dla wszys­t­kich pra­co­daw­ców. Taka prak­ty­ka częs­to postrze­gana jest bard­zo negatywnie.

Podsumowanie

Pamię­taj o tym, że CV to sposób, żeby zain­tere­sować sobą pra­co­daw­cę. Im więcej wysiłku włożysz w przy­go­towanie ide­al­nego CV, tym więk­sze szanse, że będziesz miała okazję zaprezen­tować się oso­biś­cie pod­czas roz­mowy. Dużo więk­sze szane na wymar­zoną pracę będziesz miała wysyła­jąc 3 aplikac­je do firm, ktore wybierzesz, poz­nasz i przy­go­tu­jesz aplikac­je do każdej z nich z osob­na, niż wysyła­jąc ich 30 do firm z pier­wszej strony ofert na ser­wisie z ogłoszeni­a­mi o pracę.

Kon­tak­tu­jąc się z fir­ma­mi czy to mailowo czy tele­fon­icznie czy oso­biś­cie, bądź kul­tur­al­ny i grzeczny — po drugiej stron­ie także są ludzie i dużo przy­jem­niej im będzie wykony­wać swo­ją pracę jeśli zachowasz przy­jem­ny ton, będziesz pisała bez błędów językowych i w przy­na­jm­niej pół-ofic­jal­nym tonie i będziesz odpowiadałą na komu­nikac­je możli­wie szy­bko. Powtórze to ponown­ie — CV i sposób jego dostar­czenia to Two­je pier­wsze wraże­nie na pra­co­daw­cy, jeśli w tym miejs­cu popełnisz błąd, możesz nie dostać drugiej szansy.

No i ostate­cznie — zrób próbę. Przed rozesłaniem CV do firm, wyślij je do zna­jomych, którzy pracu­ją w dziale HR, do takich, którzy niedawno sami aplikowali lub ide­al­nie do zna­jomych właś­ci­cieli firm oraz poproś ich o feed­back. Możli­we, że zauważą coś, co Tobie umknęło i co poz­woli Ci przed­staw­ić jeszcze lep­szą aplikację.