Pierwszy dzień wiosny — idealny czas, żeby wyjść na swieże powietrze, odpocząć, po czym wrócić do Spring’a ;) W międzyczasie zachęcamy też do zapoznania się z najnowszym #main!
Cykl #main to punkt początkowy Waszego tygodnia, prasówka, w której zbieramy ciekawe linki, dzielimy się informacjami, a także podsyłamy programistyczne zadanie. Mamy nadzieję, że w ten sposób umilimy Wam poniedziałkowy powrót do rzeczywistości ;)
Game Developers Conference
18 marca w San Francisco zakończyła się doroczna konferencja twórców gier — GDConf. Spotykają się tam twórcy idywidualni, dostawcy technologii, wielkie firmy i startupy z szeroko rozumianej branży gier komputerowych. W tym roku sporo było słychać o rzeczywistości wirtualnej, w szczególności okularach i innym sprzęcie z tej kategorii. Warto jednak napomnieć, że w kategorii najlepszej gry 2016 roku wygrała nasza rodzima produkcja — Wiedźmin 3. Można oczywiście być fanem tej gry, jak i jej zagorzałym przeciwnikiem, ale gratulacje jak najbardziej się należą — i czekamy oczywiście na kolejne sukcesy polskich firm i twórców!
Kiedy chmura nie wystarcza
Gwałtowny rozwój chmur obliczeniowych narodził się z prostego pomysłu: zamiast drogiego sprzętu, weźmy kilka tańszych i połączmy je razem. Na takiej platformie uruchomimy oprogramowanie, które będzie w stanie pracować w ten sposób i problem skali zniknie. Taki model sprawdza się w większości przypadków, ale nie zawsze — czasem firmy ‘przerastają’ możliwości oferowane przez standarowe komputery. Coraz częściej słyszymy więc o firmach, które budują sprzęt na własne potrzeby — Google czy Microsoft wytwarzają własny sprzęt sieciowy i serwery, teraz do tej grupy dołaczył też Dropbox. Firma, która początkowo działała w oparciu o Amazon AWS, obecnie przeniosła ponad 90% swoich klientów na własną infrastrukturę, zbudowaną w oparciu o własny sprzęt, zoptymalizowany pod kątem przechowywania jak największej ilości danych. Przy takiej skali to nie lada wyzwanie!
Bitcoiny jako oficjalny środek płatniczy?
Bitcoiny oraz inne kryptowaluty na dobre zagościły na rynku — coraz więcej sklepów pozwala nimi płacić, powstają nawet fizyczne bankomaty pozwalające wymieniać je na gotówkę. W ostatnim czasie bank centralny Wielkiej Brytanii rozpoczął analizy, czy można tego typu walutę wykorzystać jako środek płatniczy w rozliczeniach międzybankowych. O ile póki co to tylko badania, jesteśmy ciekawi co przyniesie nam przyszłość!
Odpowiedź na pytanie z zeszłego tygodnia
A pytaliśmy o to: na czym polega metoda dziel i zwyciężaj?
Metoda ta (z języka angielskiego divide and conquer) polega na ciągłym podziale problemu na mniej złożone podproblemy, aż będą one możliwe do rozwiązania w prosty sposób. Przykładem takiego podejścia jest np. algorytm Euklidesa służący do obliczania największego wspólnego mianownika 2 liczb. Podejście to ma zastosowanie np. w grach oraz złożonych obliczeniowo problemach — pozwala ono na ‘podzielenie’ problemu na mniejsze, przetwarzane równolegle podproblemy.
Więcej informacji znajdziesz np. na wikipedii.
Więcej pytań technicznych z poprzednich mainów wraz z linkami do odpowiedzi znajdziesz tutaj!
Linus Torvalds
Prawdopodobnie nie trzeba go przedstawiać nikomu, kto miał styczność z wolnym oprogramowaniem — Linus Torvalds to oczywiście twórca najpopularniejzego obecnie wolnego systemu operacyjnego — Linuxa. Ten fiński programista początkowo nie miał na celu tworzenia systemu dla wszystkich — jego celem było posiadanie wydajnego systemu zgodnego z Unixem, na własnym komputerze PC (trzeba tutaj wspomnieć, że było to w latach 80’tych, kiedy Unixy działały właściwie wyłacznie na komputrach typu mainframe i dedykowanych urządzeniach). W ten sposób zrodził się projekt, który w 1991 roku zostął opublikowany jako jądro systemu Linux. Inspirowany był MINIXem — otwartym systemem operacyjnym napisanym jako kod źródłowy do książki “Operating Systems: Design and Implementation” (czy nie przypomina Wam to historii innego bardzo popularnego współcześnie projektu? ;) ). Od tego czasu wielu programistów przyłaczyło się do inicjatywy, przekształcając Linuxa w stabilny, modułowy i wydajny system, który łatwo dostosować do własnych potrzeb. Linus Torvalds do dzisiaj sprawuje nad nim kontrolę — ma on ostateczny głos na temat tego, jakie zmiany zostaną dołączone do głównego, oficjalnego wydania (oczywiście kod źródłowy jest ogólnodostępny, dzięki czemu każdy może sam skompilować sobie własną wersję).
Kolejnym bardzo ważnym wkładem w współczesny krajobraz IT jest system kontroli wersji GIT — także autorstwa Linusa. Dzisiaj jest on de facto standardem, jeśli chodzi o zarządzanie kodem źródłowym.