Dziś będzie m.in. o tym, jak filmy mogą inspirować do naprawdę świetnych rzeczy. Gotowi na kolejną dawkę cotygodniowego #main?
Cykl #main to punkt początkowy Waszego tygodnia, prasówka, w której zbieramy ciekawe linki, dzielimy się informacjami, a także podsyłamy programistyczne zadanie. Mamy nadzieję, że w ten sposób umilimy Wam poniedziałkowy powrót do rzeczywistości ;)
Grafika w nagłówku pochodzi z serwisu Freepik.com
Podsumowanie ankiety z zeszłego tygodnia
Szukając miejsca do życia, jak się okazuje najważniejsze jest dla nas otoczenie — co znajduje się obok, czy patrzymy sąsiadom w okna czy może mamy widok na piękny park. Na drugim miejscu są cisza i spokój oraz odległość od bliskich z niemal identyczną liczbą głosów. Co intrygujące — dostęp do rozrywek, sklepy itp zajęły ostatnią lokatę — cenna wskazówka dla wszystkich projektantów ‘apartamentowco-centrum handlowych’ ;)
Ku przestrodze: Technologiczny BS
Od jakiegoś czasu kampanie crowdfundingowe cieszą się niesłabnącą popularnością — zresztą słusznie, bo dzięki temu powstało wiele naprawdę rewelacyjnych projektów, które inaczej nie miałyby szans. Czasem jednak za pseudo-naukowym bełkotem próbuje się ukryć fakt, że dany produkt po prostu nie może istnieć. Ciekawym przykładem jest kampania Fontus — butelki, która miała się samoczynnie napełniać wodą. W teorii rewelacja (np. na wycieczce w góry czy w miejscach, gdzie dostęp do czystej wody jest ograniczony), na dodatek oparta o sprawdzoną technologię (kondensacja pary wodnej z użyciem ogniw peltiera). Problemem jest tylko to, że wystarczy wykonać podstawowe obliczenia, żeby udowodnić że jest to niemożliwe w praktyce (wypełnienie jednej butelki wodą wymagałoby całkowitego osuszenia 50 tysięcy litrów powietrza o wilgotności 100%, energia wymagana do tego wymagałaby paneli słonecznych o powierzchni ok. 1mkw — a to wszystko przy założeniu, że mamy optymalną wydajność i żadnych strat). Dlatego następnym razem,kiedy zobaczysz rewelacyjny produkt — zrób podstawowe obliczenia, być może zaoszczędzisz sobie kłopotów :) Jeśli jesteś zainteresowana bliżej przeprowadzonymi obliczeniami, odsyłamy do filmów na YT poświęconych sprawie:
Bądź współtwórcą komputera przyszłości!
Obecna technologia pozwala nam budować urządzenia, które przetwarzają ogromne ilości danych z zawrotną szybkością. Ma ona jednak swoje granice, do których się nieubłaganie zbliżamy — współczesne tranzystory mają zaledwie kilkadziesiąt-kilkaset atomów szerokości! Choć oczywiście są nowe, obiecujące technologie jak np grafen, to komputery w takiej formie jak obecna niedługo przestaną być wystarczające do niektórych zastosowań — były w końcu projektowane w latach 60’tych, w zupełnie innej rzeczywistości. Oczywiście firmy już teraz myślą ‘co dalej’, a jedną z koncepcji jest The Machine, opracowywana przez HP. The Machine to próba wymyślenia komputera od początku — zamiast ‘usprawniać’ obecne technologie postanowiono od początku opracować zupełnie nowe podejście do przetwarzania danych. Po wstępnych pracach, HP zdecydowało się otworzyć projekt, dzięki czemu każdy może się z nim zapoznać, ale także wnieść coś od siebie! Oczywiście może też się okazać, że z jakiegoś powodu nic z tego nie wyjdzie, ale póki co śledzimy postęp i trzymamy kciuki — zapowiada się naprawdę obiecująco!
Z ciekawostek — na poziomie oprogramowania system ten póki co opiera się o Linux’a i Javę! To tylko kolejny powód, dla którego warto się nim zainteresować :)
Informacja prasowa
Strona projektu (oraz informacje, jak można pomóc)
Povi — pomoc w rozwoju inteligencji emocjonalnej
Coraz więcej uwagi przywiązuje się do inteligencji nie tylko związanej z uczeniem się, ale także do tzw. inteligencji emocjonalnej — umiejętności wyrażania i rozumienia emocji innych. Staje się to coraz ważniejsze, ponieważ wiedza jest coraz powszechniej dostępna — korzystając z internetu, możemy znaleźć praktycznie dowolną informację, spada więc potrzeba uczenia się jej na pamięć. Jednocześnie osiąganie rezultatów wymaga współpracy z innymi ludźmi, wymiany doświadczeń i wzajemnego uzupełniania się, z czym wiele osób ma niestety problem. Povi chce zaradzić temu pomagając dzieciom rozwijać się także w tym kierunku — czasem nie wiedzą one, jak przekazać coś dorosłym. Może to mieć wiele przyczyn, ale dzięki tej interaktywnej maskotce, mogą one opisać to, co czują, korzystając z wbudowanych historyjek. Dzięki temu rodzice mogą lepiej zrozumieć powód smutku czy płaczu dziecka, a dzieci nie czują się ‘niezrozumiane’ czy zostawione same sobie z ich problemami. Trzymamy kciuki za powodzenie kampanii!
Odpowiedź na pytanie z zeszłego tygodnia
A pytaliśmy o to: jakimi sposobami (systemami) można zapisać liczbę w języku Java (podając ją w kodzie)?
Java wspiera kilka systemów zapisu liczb: binarny, szesnastkowy, dziesiętny oraz ósemkowy. Liczba 24 w każdej z tych reprezentacji wygląda następująco:
int dzisietnie = 24;
int osemkowo = 030; //jeśli liczba zaczyna się od zera, Java uznaje to za zapis ósemkowy
int szesnastkowo = 0x18; //zapis szesnastkowy poprzedzamy '0x'
int binarnie = 0b11000; //zapis binarny poprzedzamy '0b'
Inne systemy zapisu liczb są szczególnie przydatne, kiedy pracujemy ze sprzętem lub protokołami niskopoziomowymi, gdzie specyfikacja często opisuje komunikaty w formie szesnastkowej lub binarnej. Taki zapis pomaga ‘czytać’ kod w przyszłości i weryfikować jego zgodność z wymaganiami. W ‘standardowych’ aplikacjach webowych najczęściej nie mają one jednak praktycznego zastosowania.
Czym jest i jak działa JDBC?
Oczywiście zachęcamy do samodzielnego odpowiedzenia na pytanie. Za tydzień nasza odpowiedź.
Więcej pytań technicznych z poprzednich mainów wraz z linkami do odpowiedzi znajdziesz tutaj!
Helen Greiner
Dzisiaj przybliżymy bardziej współczesną postać, która sprawiła, że codzienność jest nie tylko bezpieczniejsza, ale także wygodniejsza (i zabawniejsza). Mowa o Helen Greiner — współzałożycielce iRobot.
Helen uzyskała tytuł na MIT w 1989 roku, krótko po czym założyła iRobot — obecnie jednego z najbardziej znanych producentów robotów na świecie. Celem, jaki jej przyświecał było to, aby roboty przejęły od ludzi niebezpieczne i nieprzyjemne czynności. To tłumaczy największe sukcesy firmy — PackBot, który pomaga m.in. służbom ratunkowym i żołnierzom na polu walki, ale także Roomba — samobieżny odkurzacz, który wyręczy nas z regularnego odkurzania mieszkania (i jednocześnie będzie ulubioną platformą transportową dla naszego kota…). Poza wspomnianymi firma oferuje wiele innych rozwiązań, w tym popularne ostatnio drony.
Obecnie Helen pracuje w CyPhy Works, gdzie opracowywane są m.in. technologie na potrzeby wojska i służb cywilnych, a także zasiada w radzie OSRF (Open Source Robotic Foundation — fundacja na rzecz otwartej robotyki w wolnym tłumaczeniu).
Co ciekawe, wg jej słów do zajęcia się robotami i robotykom zainspirowała ją projekcja filmu StarWars, a w szczególności występujący w filmie robot R2D2.