Jest nam miło poinformować, że patronujemy po raz kolejny konferencji infoShare! Z tej okazji mamy dla Was naprawdę ciekawą rozmowę z Joanne Pransky, czyli pierwszą na świecie psychiatrą robotów, a…
W listopadzie zostałam seniorem, niemniej mój awans zaczął się trochę wcześniej. Nie powiem, że odkąd podjęłam swoją pracę w IT, chociaż oczywiście każde doświadczenie i problemy, które rozwiązywałam przyczyniły się do…
Postanowienia noworoczne — dla niektórych to coś, co naprawdę działa, inni nie wierzą w ich moc, lub brak im motywacji, by wcielić je w życie. Niemniej styczeń to całkiem…
Rok temu, 14 listopada z wielką nadzieją zaczynałam pracę w nowej firmie*. Dziś, chcę Wam opowiedzieć o tym, jak to jest być zadowolonym Programistą (oczywiście w zupełnie subiektywnej ocenie).
Być może przyzwyczailiśmy Was do wpisu o naszych zawodowych i prywatnych sukcesach z minionego roku. Dziś jednak chcemy spróbować czegoś innego i dać Wam możliwość takiego podsumowania. W poniższym wpisie znajdziecie kilka narzędzi by tego dokonać. A na koniec przypominy wpisy o planowaniu i wyznaczaniu celów.
Gdzieś pomiędzy lipcem a sierpniem, mija 3 lata odkąd podjełam decyzje o zmianie branży. Każdy dzień, projekt, firma, zespół to nowe doświadczenia, które w ogólnym przypadku jeszcze mocniej utwierdzają mnie w przekonaniu, że podjęłam słuszną decyzję i IT to moja działka. Niemniej, te 3 lata dały mi też zupełnie inne spojrzenie na pracę, naukę i czerpanie satysfakcji z programowania. Dlatego w dzisiejszym wpisie znajdziecie rady jakie udzieliłabym sobie na samym początku programistycznej drogi.
Skuteczne testowanie własnego kodu, jest rownoważne z samym programowaniem. Tekst: dziwne, u mnie działa,raczej nie obroni źle zaimplementowanej funkcjonalności. Co zrobić żeby testowanie kodu nie bylo udręką, a rzetelnym źrodlem informacji o kodzie? O tym wlaśnie postaram sie opowiedzieć w tym wpisie.
Dla pracy w zespole programistycznym korzystanie z systemu kontrolu wersji jest swego rodzaju normą. W dzisiejszym wpisie postaramy się opisać, co zrobić, by dodawany kod, był jak najlepszej jakości i cały zespół uczył się dzięki jego powstawaniu.
Czemu biznes analityk napisał takie zgrubne User Stories? Dlaczego ja jako developer mam się zastanawiać co tu się ma dziać? Czemu znowu QA ma pisać wszystkie scenariusze sam? Dlaczego nie możemy się domyśleć, co tam się dzieje …
Jeszcze w połowie sierpnia miałam dokładny plan na to, jak będą wyglądały moje kolejne tygodnie i miesiące. Wszystko, dokładnie zwizualizowane, punkt po punkcie… co mogło pójść nie tak?