Po świątecznej przewie wracamy do pisania. A, jako, że nasz 2014 był naprawdę przyjemny zapraszamy Was do krótkiego podsumowania tego, co działo się u Nas.
Zazwyczaj nie dzielimy się z Wami naszym życiem prywatnym, ale tym razem robimy mały wyjątek. Zapraszamy na podsumowanie roku 2014.
Rok 2014 wg Ani
W marcu poznałam Kubę. Mogłabym tutaj owijać w bawełnę, szukać odpowiednio wygładzonych słów, albo z 2 strony zacząć rozpisywać się o tym, jak bardzo się zakochałam. No, więc zostańmy przy informacji, że bardzo.
W kwietniu, dostałam tytuł Honorowego Członka Europejskiego Forum Studentów AEGEE-Warszawa. Organizacji, w której nauczyłam się zarządzać zespołem i projektem, prowadzić szkolenia i kreować markę. Miejscu, gdzie poznałam świetnych ludzi, gdzie przez 2 lata jako Prezydent, kolejne 2 jako Członek Rady Nadzorczej (i w sumie 4 jako trener) uczyłam się, zdobywałam doświadczenie i przekazywałam to dalej. Super miłe pożegnanie i docenienie mojej działalności. Bo ja naprawdę dziękuję tej organizacji, za to, że dała mi możliwości rozwoju.
Od prób Pythona na codecademy, przez przejście się na Karotki w Warszawie, do zainstalowania sobie eclipse’a i pierwszych linijek w Javie. Gdzieś koło czerwca, naprawdę wiedziałam, ze chcę być programistą. I powoli, zaczęłam zmieniać w swoim życiu wszystko, bym mogła programować zawodowo.
Potem jest sierpień i przeprowadzka do Wrocławia. O tym, jakie to ciężkie przekonałam się już na miejscu. Nagle, nie miałam z kim skoczyć na kawę, o warsztatach z impro musiałam zapomnieć, a miasto było może i ładne, ale i obce. Teraz nie zamieniłabym Wrocławia na żadną Warszawę, nasze mieszkanie to mój dom i czuję się tu naprawdę rewelacyjnie (w mieście z tyloma fajnymi kawiarniami i knajpami nie można czuć się inaczej). Czasem więc wtulam się w kota i razem z nią oglądam Sky Tower. I wiem, że Wrocław to moje miasto.
Start bloga! Wow, to chyba wydarzenie roku! Absolutnie się cieszę, że to tak wygląda, że dzieje się, że nadal mamy motywacje i nowe, nowe pomysły :) Sami zobaczycie jak będzie fajnie!
W życiu nie myślałam, że to się stanie. Stworzyłam swoją pierwszą aplikację w Javie. Dajcie mi z tydzień, dopieszczę swoje dziecko i dam Wam do niej linka. I wiecie, co? Bardzo się cieszę, bo mentalnie czuję, że jestem gotowa do dalszego rozwoju w IT.
Rok 2014 wg Kuby
2014 rok dla mnie zaczął się z końcem marca :) Wtedy poznałem się z Anią i wiele rzeczy zmieniło się na lepsze :)
Chwilę później zdecydowałem się zmienić trochę charakter mojej pracy — wcześniej prowadziłem firmę, realizowałem różne projekty usługowo oraz rozwijałem wewnętrzne aplikacje. Miałem jednak poczucie, że projekty które realizujemy są ‘za małe’, a kwestie, którymi muszę się zajmować ‘dookoła’ nie pozwalają mi skupić się na własnym rozwoju technicznym. Zdecydowałem się spróbować sił w korporacji, i choć sam projekt nie był wzorem dobrych praktyk, wiele się dzięki niemu nauczyłem :)
W czerwcu Ania zdecydowała się, że chce poświęcić się w 100% programowaniu. Już wtedy świetnie rozumiała koncepty i powody stojące za projektami IT, wspólnie śmialiśmy się z błędów w różnych projektach. Jedyne czego Ani brakowało to obycia z żargonem, trochę teorii i przede wszystkim nabrania pewności siebie w pracy z kodem. Tak zrodził się pierwotny pomysł na blog, jako swego rodzaju dziennik naszych postępów, który trochę ewoluował ( ‘trochę’ ;) ). Dla mnie było to nowe doświadczenie — wcześniej starałem się wspierać osoby, z którymi pracowałem, ale bardziej odpowiadając na pytania i wskazując potencjalne problemy — teraz chciałem pomóc wybrać ścieżkę nauki, oddzielić to co kluczowe od tego co ważne — było to dla mnie bardzo pouczające wyzwanie i przygotowując kolejne zagadnienia, sam wielu rzeczy się nauczyłem lub przypomniałem.
Druga połowa roku to początek prac nad projektem X ;) Póki co mogę zdradzić tylko tyle, żebyście szukały kolejnych informacji na naszym blogu :)
Start bloga — właściwie pierwsze przedsięwzięcie tego typu,w którym brałem udział :D Nie miałem pojęcia o social mediach, jak przygotować atrakcyjny wizualnie content czy jak go opisać. 99% pracy było Ani, ale trochę się nauczyłem i teraz pomagam jak mogę ;) Sam odzew był dla mnie zaskakujący — Wasza pozytywna reakcja, komentarze i wiadomości, które dostajemy powodują, że mamy jeszcze więcej energii i pomysłów jak uczynić ten blog lepszym i ciekawszym. Dzięki!
W tym czasie Ania pracowała nad swoją aplikacją, i wiecie co? Jest super! Gdyby ktoś wcześniej powiedział mi, że w kilka miesięcy można zostać programistą byłbym sceptyczny. Jej się to udało, patrząc na to, co wie, i czego jeszcze nie wie, że wie, jestem pewny, że świetnie poradzi sobie w branży IT! Naprawdę rozpiera mnie duma :)
Z końcem roku z przyszedł czas na kolejne zmiany — otrzymałem ofertę pracy z jednej z największych firm IT, przy projektach na skalę międzynarodową — liczę, że będzie to bezcenna lekcja.
To był nasz rok! Zdecydowanie! I wiecie, co? Zachęcamy Was do zbierania już od stycznia dobrych momentów tego 2015. Odpalcie sobie notatkę (elektronicznie bądź nie) i kolekcjonujcie, to co najlepsze. Czytanie tego w przyszłym roku da Wam wiele uśmiechu.