Niezbędnik Juniora: jaki sprzęt wybrać?

By 5 March 2015 January 21st, 2017 Niezbędnik Juniora

Praw­dopodob­nie wiele z Was stanęło / stoi przed dyle­matem na tem­at wyboru sprzę­tu do pro­gramowa­nia :) Dzisi­aj postaramy się pomóc Wam w pod­ję­ciu tej decyzji. Dzisiejszy wpis to jed­nocześnie inau­gu­rac­ja zapowiadanego wcześniej cyk­lu ‘Niezbęd­nik Junio­ra’, w którym chce­my poruszyć kwest­ie nau­ki pro­gramowa­nia w szer­szym kon­tekś­cie i cza­sem od innej strony niż robimy to w ramach kursu.

Kom­put­er w pra­cy pro­gramisty jest jed­ną z najważniejszych rzeczy – to nie tylko (choć przede wszys­tkim) narzędzie pra­cy, to też przed­miot na który będziesz patrzeć przez 8h dzi­en­nie, którego będziesz uży­wać do pra­cy i nau­ki. Para­me­try to nie wszys­tko, liczy się także wygo­da użytkowa­nia. Ale po kolei.

Stacjonarny vs laptop

Zdawało by się, że odpowiedź jest oczy­wista – myśląc o kom­put­erze myślimy dzisi­aj głównie o lap­topie. Zachę­cam jed­nak do zas­tanowienia się, jak naprawdę będziesz go uży­wała – jeśli kom­put­er ma służyć głównie do pra­cy i będzie raczej dzi­ałał w biurze, to nie ma potrze­by inwest­ować w kom­put­er przenośny! Tym bardziej, że kom­put­ery stacjonarne, które są obec­nie bard­zo niedoce­ni­ane, mają szereg zalet – główne to możli­woś­ci aktu­al­iza­cji sprzę­tu, lep­sza wyda­jność, łatwiej go ukryć i dopa­sować do siebie pod wzglę­dem ergonomii, nie jesteśmy skazani na mały ekran. Do tego dochodzi cena – w internecie moż­na znaleźć wiele sklepów ze sprzętem poleasin­gowym, najczęś­ciej lekko zarysowanym lub z nakle­jką z kodem kreskowym, ale poza tym sprawne i śmiesznie tanie! Kom­put­er nada­ją­cy się do pra­cy moż­na kupić za ok. 500zł (do tego trze­ba doliczyć koszt mon­i­to­ra – ok. 200zł w opcji poleasin­gowej). Na koniec podamy kil­ka linków do sklepów – zachę­cam do rozważe­nia tej opcji, jeśli nie potrze­bu­jesz kom­put­era przenośnego.

Laptopy powystawowe i sprzęt poleasingowy

W tym miejs­cu parę słów o sprzę­cie powys­ta­wowym i poleasin­gowym. Ogól­nie wyposaże­nie powys­ta­wowe to częs­to dobra inwest­y­c­ja, jeśli nie przeszkadza nam kil­ka rysek czy przy­brudzeń. Mają one gwaranc­je i tech­nicznie nie różnią się od nowych.

W przy­pad­ku kom­put­erów poleasin­gowych istot­ną różnicą jest, jakiego rodza­ju jest to sprzęt – o ile gorą­co pole­cam stacjonarne kom­put­ery i mon­i­to­ry kupowane w ten sposób, o tyle w przy­pad­ku lap­topów należy się dwa razy zas­tanow­ić i obe­jrzeć sprzęt przed zaku­pem. Jest to spowodowane tym, jak te urządzenia są uży­wane – w przy­pad­ku kom­put­erów stacjonarnych czy mon­i­torów, inter­akc­ja ogranicza się do przy­cisku włacz-wyłącz. W przy­pad­ku lap­topów kom­put­ery te są przenos­zone w różnych warunk­ach, upada­ją, ule­ga­ją zabrudze­niu, są uży­wane bezpośred­nio. Nieste­ty częs­to może­my natrafić na ukryte wady (np. Kom­put­er był zalany ale został oczyszc­zony z zewnątrz – niby dzi­ała, ale może coś się z nim stać w najm­niej oczeki­wanym momen­cie). Cena takich urządzeń jest bard­zo atrak­cyj­na, ale należy bard­zo uważać, żeby nie kupić towaru niepełnowartościowego.

Monitory i urządzenia peryferyjne

Na ten tem­at możn­a­by napisać wiele, ale prawdą jest, że każdy ma swo­je pref­er­enc­je. Szczegól­nie jeśli chodzi o myszkę i klaw­iaturę – na tych ele­men­tach nie ma co oszczędzać (mój zestaw kosz­tował połowę ceny, jaką zapłaciłem za uży­wany kom­put­er – ale korzys­tam z niego do dziś, z n‑tym z kolei komputerem!).

W kwestii mon­i­to­ra moją ‘ulu­bioną’ kon­fig­u­racją są dwa 24-calowe mon­i­to­ry i kom­put­er w stacji doku­jącej (pracu­ję wtedy tylko na mon­i­torach). W takim ustaw­ie­niu na jed­nym ekranie pracu­je z kodem, na drugim mam otwartą doku­men­tację czy po pros­tu podgląd aplikacji. Częstą kon­fig­u­racją jest też jeden mon­i­tor + ekran lap­topa – wyma­ga przyzwycza­je­nia ale też da się wyda­jnie i wygod­nie pra­cow­ać. Pra­ca tylko na ekranie lap­topa oczy­wiś­cie jest możli­wa, ale wyma­ga częstego przełacza­nia się pomiędzy aplikac­ja­mi (dokumentacja/notatki/środowisko do programowania/poczta itp).

Wybier­a­jąc mon­i­tor należy się też kierować jego zas­tosowaniem – w moim przy­pad­ku nie pracu­je z grafiką, nie odt­warzam filmów na kom­put­erze i nie potrze­bu­je dobrego odzwier­ciedle­nia kolorów. Mon­i­to­ry, które wybrałem (firmy Dell) mogę pole­cić do takiej właśnie pra­cy – ich kolory na ekranie są trag­iczne, ale są równomiernie podświ­et­lone, były atrak­cyjne cenowo (ok. 250zł/szt) i są wystar­cza­ją­co duże do swo­bod­nej pra­cy. Odzwier­ciedle­nie kolorów, rozdziel­czość itp nie są tak ważne jeśli głównym przez­nacze­niem kom­put­era jest pra­ca z kodem.

Jeśli chodzi o klaw­iaturę warto ‘pobaw­ić się’ wybranym mod­elem na żywo. Choć wcześniej nie sądz­iłem, że tak będzie, to pod­czas zmi­any okaza­ło się, że kwest­ie takie jak skok klaw­iszy, rozmi­ary klaw­iszy czy odstępy między nimi zmieni­a­ją bard­zo dużo. Dlat­ego jeśli wygod­nie uży­wa Ci się klaw­iatur mechan­icznych z dużym skok­iem, nie ma w tym nic złego :) Po pros­tu korzys­taj z takiej, na jakiej efek­ty­wnie Ci się programuje.

W przy­pad­ku myszek zwróć uwagę na trzy rzeczy – po pier­wsze rozmi­ar, to naprawdę kwes­t­ia gus­tu, mi najwygod­niej pracu­je się z wysoką, ale sto­sunkowo mała myszką. Dru­ga kwes­t­ia to waga – zbyt lekkie mysz­ki (jak ma miejsce częs­to w tych dołączanych ‘gratis’ do zestawu) są niepre­cyzyjne w uży­wa­niu. Mysz­ki bezprze­wodowe najczęś­ciej wyma­ga­ją także baterii, które automaty­cznie spraw­ia­ją, że sta­ją się cięższe. Jak ważny jest ciężar może wskazy­wać fakt, że mysz­ki pro­jek­towane dla graczy mają w środ­ku odważni­ki, które najczęś­ciej moż­na wymieni­ać i dopa­sowywać do włas­nych upodobań :) Trzec­im ele­mentem jest sen­sor opty­czny – wiele myszek ma prob­lem z głaski­mi powierzch­ni­a­mi (nie tylko szłem, ale też np. błyszczą­cy­mi blata­mi). Pole­cam takie z laserowym czu­jnikiem (choć są one znaczą­co droższe od nor­mal­nych), albo porządne mysz­ki z czu­jnika­mi diodowy­mi (w sklepie częs­to moż­na poprosić o podłącze­nie mysz­ki, żeby zobaczyć jak dzi­ała). Kwest­ie czy prze­wodowa czy bezprze­wodowa są w dużej mierze este­ty­czne – ale i tutaj każdy ma swo­je pref­er­enc­je ;) W przy­pad­ku bezprze­wodowych należy pamię­tać o tym, że będziemy musieli wymieni­ać baterie co jak­iś czas, co bywa iry­tu­jące (najczęś­ciej się o tym zapom­i­na aż się nie rozładują).

Parametry (procesor, pamięć RAM, grafika, dysk)

Tutaj nie zawsze powiedze­nie im więcej tym lep­iej się sprawdza ;) Szczegól­nie doty­czy to kar­ty graficznej – jeśli nie potrze­bu­je­my grać w najnowsze gry, poszuka­jmy sprzę­tu ze zin­te­growaną kartą graficzną. Dzię­ki temu kom­put­er będzie się mniej grzał, ciszej pra­cow­ał a nasz kom­fort pozostanie taki sam.

W przy­pad­ku pro­ce­so­ra także nie ma to dużego znaczenia – najnowsze pro­ce­so­ry są naprawdę wyda­jne i do pro­gramowa­nia wystar­cza­ją w zupełnoś­ci. Mój kom­put­er do pra­cy ma dwur­dzeniowy pro­ce­sor (sprzed kilku lat) z zegara­mi 2,16GHz i nigdy nie miałem prob­le­mu z brakiem mocy. Współczesne pro­ce­so­ry i5 czy i7 właś­ci­wie o dowol­nym tak­towa­niu są w zupełnoś­ci wystar­cza­jące – jeśli w ogóle odczu­je­cie różnice, to będzie ona bard­zo mała.

Bard­zo ważnym ele­mentem jest jed­nak pamięć RAM. Samo środowisko (np. Eclipse) potrafi ‘zjeść’ do 1GB pamię­ci, do tego sys­tem, nasza aplikac­ja, przeglą­dar­ka. Do wygod­nej pra­cy 4GB to minu­mum, a zale­całbym 8GB lub 16GB jeśli to możli­we w Twoim komputerze.

Rzecz o której wiele osób nie myśli za dłu­go to dysk twardy – inwest­y­c­ja w dysk SSD jest jed­ną z najlep­szych jakie zro­biłem w związku z kom­put­erem. To fakt, że mają sto­sunkowo mała pojem­ność, ale jeśli usunąć filmy i muzykę (lub prze­nieść je np. na dysk zewnętrzny) częs­to okazu­je się, że tyle w zupełnoś­ci wystar­cza! Mój ma pojem­ność 120GB, z czego kilka­dziesiąt jest nadal wolne. Jeśli nie chcesz trzy­mać danych na zewnętrznym dysku, kom­pro­misem są dys­ki hybry­dowe – są wyda­jniejsze niż trady­cyjne dys­ki, ale nie tak wyda­jne jak dys­ki SSD.

Windows czy linux – system operacyjny

Żeby była jas­ność – nie chce­my tutaj wchodz­ić w odwieczną wojnę co jest lep­sze ;) Praw­da jest taka że najlep­szy sys­tem to ten, do którego jesteś przyzwycza­jona. Więk­szość narzędzi dzi­ała zarówno pod Win­dowsem jak i pod Lin­ux­em, kon­so­la w sys­temach Lin­ux owszem – jest świet­na, ale pod warunk­iem, że jesteśmy nauczeni z niej korzys­tać. Sam pracu­je głównie na sys­temie Win­dows, Ania na OS X, w pra­cy z kolei częs­to uży­wam Lin­uxa. W tym wypad­ku najważniejszym kry­teri­um jest, abyś czuła się swo­bod­nie i nie poświę­cała cza­su na szukanie ‘jak to zro­bić’ w danym systemie.

Producent / model

Żeby nie było wąt­pli­woś­ci, poniżej są tylko nasze oso­biste pref­er­enc­je :) W żad­nym wypad­ku nie są one poparte twardy­mi dany­mi czy tes­ta­mi – to raczej obserwacje.

Marką którą mogę pole­cić są na pewno kom­put­ery Apple – z serii Mac­Book Pro. Minusem jest nieprzys­tęp­na cena, ale dosta­je­my w tej cenie naprawde porząd­ny sprzęt.

Drugą marką, którą mogę pole­cić to Dell i ich biz­ne­sowa seria Lat­i­tude. Mają bard­zo korzyst­ną relację ceny do jakoś­ci (sporo ele­men­tów jest z met­ali, obu­dowa nie ‘trzeszczy’, są raczej beza­waryjne i częs­to z 3‑letną gwarancją następ­nego dnia roboczego), choć raczej nie są stwor­zone do gier czy obrób­ki grafi­ki. Niem­niej do pro­gramowa­nia są idealne :)

Pozy­ty­wne opinie słysza­łem także o kom­put­er­ach mar­ki HP, nieste­ty nie miałem okazji korzys­tać z nich, jedy­na sty­czność jaką miałem z mod­e­la­mi tej firmy była z 12-calowym, który miał prob­lem z prze­grze­waniem się. Niem­niej na pod­staw­ie jed­nego przy­pad­ku ciężko wycią­gać jakiekol­wiek wnios­ki – jak tylko kiedyś będę miał okazję popra­cow­ać chwilę na urządze­niu tej mar­ki, zak­tu­al­izu­je ten wpis.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że nieco pomogliśmy z wyborem sprzę­tu :) na koniec jeszcze malutkie pod­sumowanie dla kilku budżetów, bard­zo ori­en­ta­cyjne i subiek­ty­wne ;) Założe­nie: potrze­bu­je­my kom­put­er do pra­cy, niekoniecznie do multimediów.

Sklepy

Poniżej zna­jdziesz kil­ka adresów, które mogą się przy­dać. Poza tym oczy­wiś­cie alle­gro, ebay oraz sklepy stacjonarne (raczej odradzam mar­kety elek­tron­iczne, duży wybór sprzę­tu i względ­nie fachową obsługę spotkałem do tej pory w sklepie sieci Xcom, nato­mi­ast nie jestem częstym klien­tem więc nie potrafię powiedzieć za wiele o innych fir­ma­ch). Na pewno warto sprawdz­ić opcję w kilku innych sklepach zan­im zde­cy­du­je­my się na zakup – porówny­war­ki cenowe są Twoim przy­ja­cielem w przy­pad­ku nowych urządzeń :)

  • Shoplet.pl / 4dell.pl – kom­put­ery i sprzęt poleasingowy
  • Dell out­let – sprzęt zamówiony przez kogoś, ale nieode­brany lub z drob­ny­mi ryska­mi, poza tym fab­rycznie nowy

Wpis NIE pow­stał we współpra­cy z żad­ną z wymienionych firm/marek, odzwier­cied­la jedynie nasze doświadczenia.

Dodatkowo pole­camy  starszy wpis o orga­ni­zowa­niu sobie miejs­ca do pra­cy. Jest o przestrzeni i jej aranżacji ;)

PS. Czy­tałaś już wywiad z Anią? Zapraszam do lek­tu­ry! http://karieraplus.pl/przewodnik-it2015/#p=28